www.pottermagic.fora.pl

Roselyne Carmen

15 grudnia 2012 rok

Tylko kawał ? A może przestępstwo?

Co zwykły czarodziej wie o różdżkach? To pytanie bardzo proste , bo na pewno każdy wie ,że różdżka sama wybiera sobie właściciela. Możemy się tylko zastanawiać czemu grupie nastolatków przyszło do głowy kraść różdżki?

Zwykły weekend, nic się nie dzieje. Pan Ollivander jak zwykle zajmuje się swoja pracą, gdy do sklepu wbiega grupa zamaskowanych ludzi. Wyjmują pistolet (mugolskie urządzenie do zabijania się nawzajem). W takiej sytuacji chyba żaden czarodziej nie znający filmów mugolskich nie wiedziałby co robić. Jednak nasz szanowny wytwórca różdżek jednym zaklęciem obezwładnił napastników, których następnie oddał ministerstwu magii. Większość ulicznych widziała całą scenę przez szybę sklepu.

Gdy zapytano pana Ollivandera, czy się bał, odpowiedział tylko Będę wspominał tę zabawę do końca życia. Byłem pewny, że to żart inaczej postąpiłbym groźniej.

Grupa nastolatków to uczniowie prestiżowej szkoły Hogwart. Dyrektor szkoły zapewnia, że srogo ukarze nastolatków za ich głupi wybryk. Pozostaje jednak jeszcze jedno pytanie. Jeśli chcieli coś ukraść to bank Gringotta był parę kroków dalej. Bardzo możliwe, że chodziło im tylko o zrobienie komuś głupiego kawału.

Gobliny z Banku Gringotta nie chcą pracować! Czyja to wina?

W banku Gringotta już 7 dni panuje niezwykła cisza. Nikogo nie ma w środku, a użytkownicy banku zniecierpliwieni czekają przed jego wrotami. Wszystko z powodu nowej ustawy Ministerstwa Magii, która mówi, że od kwietnia 2013 to Ministerstwo będzie sprawować kontrolę nad zarobkami goblinów, a nie one same.

Wściekłe gobliny nie pojawiły się w pracy 8 grudnia zostawiając pod wrotami kartkę z napisem: „nikt nie będzie nam rozkazywał”. I tak trwa do dzisiaj. Przez to wydarzenie, większość ludzi została sparaliżowana, a zyski sklepów z ul. Pokątnej gwałtownie spadły. Czyja to wina? Wiadomo!

Minister magii wypowiada się:
-Zachowanie goblinów rzeczywiście jest skandaliczne! Od wieków jesteśmy z nimi w zgodzie, współpracując...
-Czy nie uważa pan, panie Ministrze, że ustawa obraża gobliny, udowadniając nasz brak zaufania do nich?
-Absolutnie nie! Te kroki zostały powzięte z konieczności i miały na celu dobro wszystkich.
-Przez, jak to pan określił „skandaliczne zachowanie goblinów”, miasto jest sparaliżowane. Co zrobi Ministerstwo, żeby zakończyć ten problem?
-Moi ludzie dążą już do porozumienia.

Pierwszym krokiem do porozumienia, z pewnością miała być bójka przed Ministerstwem. Podczas, gdy doszło do utarczki z Fifilodem (przedstawicielem protestujących goblinów), padły takie słowa jak "wstrętny złodziej", w stronę Ministra i "karłowate chytrusy" odwrotnie. Kiedy Knot zaczął mówić o niewdzięczności goblinów wobec czarodziei, w jego stronę poleciało parę zaczarowanych jajek, wtedy goryle Knota zaatakowały drużynę Fifiloda i na tym się skończyło. Może teraz nasz minister zacznie się zastanawiać nad swoimi ustawami? Tymczasem ta zostanie obalona w niedługim czasie.

Konkurs Świąteczny!

Nie może umknąć naszej uwadze że Wigilia zbliża się wielkimi krokami. Gdy ulice są pięknie przystrojone oraz witryny sklepów oświetlone i ludzie krążą po sklepach w poszukiwaniu prezentów, nie można zapomnieć o Świętach. Na Boże Narodzenie organizujemy mały konkurs.
Każdemu, kto wyśle do nas na redakcyjną sowę (julka368@o2.pl) poprawną odpowiedź na pytanie znajdujące się niżej, otrzyma w e-mailu jeden z artykułów specjalnych, do wyboru. Numer artykułu proszę załączyć wraz z odpowiedzią w e-mailu!
1. Glderoy Lockhart "Podróże z wamipirami"
2. "Magiczne Kawały Weasley'ów"
3. "JĘZYK ELFICKI: Słownik"
4. "O nich świat nie zapomni: sławni gracze Quidditcha"
5. "Krótka Historia Hogwartu"
A oto i pytanie:
Kto w pierwszej części Harry'ego Pottera otworzył komnatę tajemnic?
Zgłoszenia przyjmuję do sylwestra lub do pierwszej odpowiedzi, jeżeli w tym czasie żadna się nie pojawi.

Następny numer już w ten wtorek!
Napisała Roselyne Carmen